piątek, 24 stycznia 2014

Średniowieczne perły

Więc. W przypływie weny i potrzeby zdarzyło mi się zrobić rekonstrukcję średniowiecznego naszyjnika. Taki drobny, pożegnalny prezent. I przeświadczenie, że 'potrafię lepiej' niż pewna 'manufaktura', za którą i ja, i osoba dla której naszyjnik był zrobiony nie przepadamy. 

Perły naturalne i druciki. Takie podstawy biżuterjkowania. 

Przy okazji tak się zdarzyło, że naszyjnik miał profesjonalną sesję zdjęciową. Wykonaną przez Sekrety Fotografii i Nvv Studio



modelka.: Martyna K.



modelka.: Anna Sz.

Stroje wykonane własnoręcznie przez modelki z Kompanii Gryfitów. Swoją drogą, to bardzo zacne bractwo rycerskie (:


niedziela, 5 stycznia 2014

Biżuteryjkowo

Złaziłam dzisiaj Muzeum Sztuki w Bostonie. Chociaż... złaziłam to za dużo powiedziane... Dane mi było obejrzeć może jedno piętro w sumie (jedną galerię w podziemiach, część o sztuce amerykańskiej na parterze i galerię sztuki współczesnej na trzecim piętrze), co zajęło tylko! cztery godziny, zajęło 8
GB pamięci mojego aparatu i kompletnie wyczerpało jego baterię. Dodam, że niektóre zdjęcia z karty usuwałam w trakcie. Rozładowana bateria zmusiła mnie, by na dzień dzisiejszy zakończyć podróż po tym zacnym przybytku.

Co mnie zaskoczyło, to że w galerii sztuki współczesnej znalazłam prace, które śmiało można uznać za wirework. O, spójrzcie:






I nie jest to tak dalekie od tego, co część biżuteryjek robi dzisiaj. Przyznam, że byłam kompletnie zaskoczona znajdując takie rzeczy w muzeum. Trochę wire wrappingu, trochę metaloplastyki. Tylko oni wtedy nie mieli art clay. No cóż, jak ktoś kiedyś powiedział, cała sztuka polega na odtwórstwie, nie jesteśmy w stanie wymyślić czegoś zupełnie nowego. Wszystko już było wcześniej. Nie do końca się z tą perspektywą zgadzam, ale coś jednak w tym jest.

Znalazłam też takie o dziwy:






A więcej o samym muzeum spróbuję napisać na drugim blogu niedługo. Myślałam, że będę miała tutaj trochę więcej wolnego czasu, ale psikus - nie mam. Cały czas jest coś do zrobienia. Na szczęście za sutasz się troszkę wzięłam. Może przez rok chociaż jedną bransoletkę mi się uda skończyć (;

Inna ważna sprawa, to po pierwsze: chciałam podziękować za te miłe komentarze pod poprzednim postem. Jako, że na chrome dalej nie mogę odpowiadać na bloggerze, z nieznanych mi przyczyn, dziękuję tutaj. 

Od Aluan dostałam wyróżnienie! Nie wiem, jak mnie znalazłaś, ale dziękuję ślicznie! 

Zasady wyróżnienia są trzy plus wskazówka:
1. wyróżnienie dostaje się od innego bloga,
2. należy odpowiedzieć na 11 pytań od osoby, która nas wyróżniła,
3. wyróżnić kolejnych 11 blogów i wymyślić kolejnych 11 pytań dla nich.
Wskazówka: wyróżniamy blogi, które nie mają zbyt wielu obserwatorów. I jak dla Aluan, i dla mnie wiele-niewiele ma pojęcie względne. Więc. No.

Pytania, które dostałam:
1. Obecnie czytany autor/autorka?
Orhan Pamuk. 

2. Ulubiony gatunek literatury?
Hyyyyym... ja nie wiem, jaki. Kiedyś była fantastyka. Teraz lubię książki poważne, o zabarwieniu filozoficznym, będące literaturą faktu albo będące fikcją literacką, która mogłaby się zdarzyć, napisane ładnym językiem. Głębokie. Takie, które mnie poruszą, zmienią coś w moim życiu.

3. Na co (jedzeniowego) miałabym teraz ochotę?... 
Hym. Hym. Biorąc pod uwagę fakt, że obecnie jestem kompletnie i absolutnie napchana... Ale piance marshmallows nie odmówię. I mojej nowej miłości, m&m'som z masła orzechowego też nie. I w ogóle masłu orzechowemu też nie odmówię.

4. Polecam film...
Duchy Goi. In time. How to train your dragon. Tangled. Doubt. Czekolada. Red Ridding Hood. Samsara. P.S. I love You. Amelia. I jeszcze pewnie kilka innych by się znalazło (:

5. Bloga założyłam ponieważ...
chyba jestem uzależniona od pisania. Po prostu lubię. A blog daje mi przynajmniej złudzenie, albo możliwość, że ktoś to będzie czytać. Lub oglądać. Taki emocjonalny ekshibicjonizm. 

6. Kawa czy herbata?
Czekolada! (:

7. Słodkie czy słone?
Masło orzechowe jest i słodkie i słone ^^

8. Gdybym mogła zostać bohaterem książkowym to byłabym...
Roszpunką (: albo jakaś złą czarownicą (:

9. Do kina chciałabym pójść na...
chciałam iść na Frozen, byłam. Na razie nie mam kolejnych championów.

10. Pod choinkę najbardziej ucieszyłby mnie...
nowy obiektyw stałoogniskowy, albo Instax Mini, albo własny koń. Albo doba, która ma więcej godzin (: Ale to, co dostałam też było świetne! (:

11. Najbardziej lubię mitologię grecką, rzymską, germańską czy celtycką?
Chyba celtycką z dostępnych tu opcji. Chociaż wikingowie też mieli wierzenia niczego sobie.

1. Anika
2. Rejcz
3. Mia
5. Ana
10. Ewelina
11. Alaaaa

I moje 11 pytań do Was:
1. Co miłego zdarzyło się ostatnio w Twoim życiu?
2. Moje postanowienie noworoczne?
3. Deser, któremu nie mogę się oprzeć?
4. 'Nigdy więcej', którego nie potrafię dotrzymać?
5. Jaka jest Twoja ulubiona książka?
6. Dlaczego tworzysz?
7. Co miałaś ochotę zrobić, ale nie zrobiłaś, bo się bałaś?
8. Najbardziej szalona/niesamowita/dzielna rzecz, jaka w życiu zrobiłaś?
9. Które z Twoich marzeń się spełniło?
10. Jak wygląda Twój idealny, zimowy wieczór?
11. Kim będziesz, jak dorośniesz? (: