Jej, jej. Dużo się działo.
Przy czym uroczyście oświadczam: sesja za mną. Koniec. Zaliczona. Definitywnie. Ostatecznie.
Natalio: guziki, jak widać, w większości ciągle bezpańskie. Jeden znalazł zastosowanie, mam nadzieję, że niedługo będę mogła Wam pokazać, jakie (:
Jest już też plan warsztatów na SLOT Art Festiwal!
A te maleństwa powstały podczas nauki do jednego z tysiąca egzaminów, które były przede mną. W ramach odpoczynku i rozrywki (:
O jak miło, że zwracasz się do mnie w poście:D Kolczyki są urocze! Nie wiem dlaczego, ale przypominają mi jakieś ptaszki... :)
OdpowiedzUsuńGratuluję skończonej sesji! Ja studia mam już za sobą, ale znam ten ból ;)
Czekam wciąż na guziki "w użyciu" i pozdrawiam już wakacyjnie!
Natalia