wtorek, 20 sierpnia 2013

Gang ośmiorniczek

Kolejne stworki, które powstały w Turcji.
Swoją drogą to smutne, że nie mam lepszego aparatu. Ten robi genialne zdjęcia przy dobrych warunkach, a ja nie jestem aż tak zdolna, aby umieć się nim posłużyć. Na swojej liście 'To Does' mam kurs fotografii i zakup ładnej lustrzanki cyfrowej (analogową mam, tylko obiektywu ciągle brak! ^^) i taki mały plan jest, aby to zrealizować w przeciągu roku.








Ta dam. A niżej jeszcze kilka zdjęć (:





I chciałam powiedzieć, że nawet przy zabawie z ISO zdjęcia nie wychodziły dostatecznie jasne. A różowa ośmiorniczka jest z kordonka, który przez załogę KK został uznany za fioletowy. ^^

Edit.
I po raz kolejny znalazłam coś, do czego pasuje sesja zdjęciowa zrobiona ośmiorniczkom (:
Nie znalazłam dokładnych zasad zgłaszania prac na blogu, więc mam nadzieję, że nie zostaną zdyskwalifikowane. Także naiwnie zgłaszam do ArtPiaskownicy (:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz