czwartek, 12 listopada 2015

Lady in Blue

Pamiętacie kolczyki z zeszłego tygodnia? Powstały one dlatego, że miały być częścią tych prezentowanych dzisiaj. Zamiast okrągłego kryształka miało być łezkowate kocie oko, ale jakoś tak nie bardzo pasowało.

No i w rezultacie, następna moja próba z shibori, z którym się chyba nie rozstanę, bo jest przecudowne. Ale, koniec mojej paplaniny. Pooglądajcie sobie te 'małe' cuda, z których jestem baaaaardzo dumna. Eleganckie i szykowne, ozdobią każdą kreację. A co najważniejsze, przyciągają wzrok.






4 komentarze:

  1. ...bardzo podoba mi się Twój sposób na połączenie beadingu, sutaszu i shibori :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki sliczne! takie trochę eksperymentowanie (;

      Usuń
  2. Świetne połączenie, kolorystyczne i materiałowe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że z krzesła spadłam. Takie miłe słowa od Pani, to więcej, niż kiedykolwiek mogłabym sobie życzyć. Od dawna podziwiam Pani prace, niesamowity, oryginalny styl i cudowny warsztat... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń